muzyka elektroniczna netlabel programy muzyczne
Warsztat
Witaj Go¶ciu
Linkownia | Pobieralnia | Toplista | Wspó³praca | o BeatsFactory | Kontakt | Regulamin | wiêcej...
Rejestracja
strona g³ówna » katalog » arty¶ci » forum » warsztat » szukaj

Warsztat Artykuły
Felietony
Historia
Kursy
Recenzje
Recenzje płyt
SÅ‚ownik i FAQ
Sprzęt
Sylwetki
Tutoriale
Z forum wzięte
Komputer dla muzyka 2004 Mamy początek października, od czasu gdy ostatni raz pisałem o komputerze odpowiednim do muzykowania minęło sporo czasu. W świecie rzeczywistym ten rok to sporo, ale jeśli chodzi o technologie komputerowe to są wieki. Warto ponownie przyjrzeć się temu co dziś oferuje nam rynek komputerowy i jaki sprzęt kupić aby nie okazało się po kilkunastu minutach, że nowy komputer nie jest w stanie "uciągnąć" Waszego projektu. Oczywiście jeśli ktoś ma kasę może kupić jak najbardziej "wyczepistą" maszynkę, która nie zachłyśnie się nawet przy bardzo zaawansowanych projektach. Jednak niewielu stać na cuda techniki, dlatego w tym artykule postaram się pokazać jak znaleźć kompromis pomiędzy niską ceną a zadowalającą wydajnością.



Płyta główna to kręgosłup naszego komputera, warto w nią zainwestować, pozwoli ona nam na wykorzystanie nowoczesnych technologii, wydajny chipset zwiększy komfort i szybkość pracy całego komputera. Przy zakupie tego komponentu trzeba zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Po pierwsze dobrze jest wybrać płytę znanego producenta (np. Abit, Asus, Gigabyte) kupowanie czegoś "made in taiwan and absolutly no name" to swego rodzaju masochizm, ponieważ płyta taka może przysporzyć potem wielu problemów a czasem ciężko będzie stwierdzić że wina leży po jej stronie. Warto również zwrócić uwagę na prędkość kontrolerów dysków twardych, im szybszy transfer z i do dysku tym szybsza praca z próbkami audio (SATA 150 to bardzo dobre rozwiązanie dla muzyka), z góry do amatorskiej muzyki możemy sobie odpuścić interfejs SCSI, który jest dość drogim rozwiązaniem w porównaniu do tego ile miałby wnieść do wydajności systemu. Warto również dowiedzieć się czy nasza przyszła płyta będzie obsługiwała technologię "dual channel" dla pamięci operacyjnej co zapewni znacznie szybszą pracę z aplikacjami. Nim kupimy płytę fajnie by było sprawdzić czy na płycie głównej znajduje się odpowiednia liczba złącz PCI będących w stanie pomieścić wszystkie nam potrzebne karty rozszerzeń, z góry odradzam zakup płyt głównych z zintegrowanymi kartami muzycznymi, jeśli mamy kupić płytę tylko dla takiej karty to sobie lepiej odpuścić, zintegrowane karty muzyczne, graficzne czy sieciowe są zazwyczaj kiepskiej jakości. Kolejną rzeczą, którą będziemy musieli wybrać jest procesor, tu staniemy przed odwiecznym dylematem Intel Pentium czy AMD Athlon (wybierając któryś z tych procesorów będziemy musieli dobrać do niego odpowiednią płytę główną). W kosmicznym skrócie Athlon który jest tak samo wydajny jak Pentium kosztuje mniej, ale wymaga lepszego chłodzenia a co za tym idzie większych kosztów do wydania na system chłodzący bądź też pogodzenie się z faktem że nie wyciśniemy z niego maximum mocy. Skoro już przy tym jestem to warto zwrócić uwagę że systemy chłodzące mogą wydawać z siebie niemiłe odgłosy, które mogą przeszkodzić w nagraniu wokalu. Jeśli chodzi o technologie zawarte w procesorach to są dwie o których warto wspomnieć. Pierwszym jest hiperwątkowość (HT), daje ona nam wzrost wydajności w przypadku gdy mamy uruchomionych kilka programów naraz, ponieważ system "widzi" dwa procesory. Drugą technologią jest procesor oparty o architekturę 64-bitową, daje to znaczny wzrost mocy w aplikacjach 64-bitowych, tyle tylko że na razie mało jest takich aplikacji i jest to rozwiązanie raczej typowo przyszłościowe. Co mogę odradzić? Na pewno platforma muzyczna nie powinna być oparta o 2 procesory (fizyczne, nie chodzi mi teraz o HT), ponieważ to ile kasy będziemy musieli zabulić jest nieproporcjonalne do tego jaką wydajność uzyskamy, muzykowi amatorowi w zupełności wystarczy jeden CPU. Na czas obecny myślę że absolutnym minimum jeśli chodzi o komfortową pracę z programami muzycznymi jest procesor ok 1,5GHz, oczywiście można próbować z mniejszymi mocami, ale komputer szybko zacznie się ciąć. Zadowalającą mocą z pewnym zapasem na przyszłość będzie cos w granicach 2,0-2,5GHz, wszystko co mocniejsze może już tylko zadowalać i wywoływać uśmiech na twarzy :-)



Przejdźmy teraz do pamięci RAM, pierwsza sprawa absolutnie to musi być DDR, żadnych starych złomów (w hipermarketach czasem można natknąć się na takie zabytkowe konfigurację), oczywiście im szybciej taktowany RAM tym lepiej, warto przy tym zauważyć że płyta główna musi obsługiwać takie taktowanie. RAM dobrze by było gdyby oparty był o technologię "dual channel" (tzn to płyta musi ją obsługiwać), wtedy montuje się dwie identycznych pojemności i najlepiej tych samych producentów kostki na płycie, taki układ pozytywnie odbije się w projektach gdzie ładowane są duże ilości sampli. Jeśli chodzi o pojemności to absolutnym minimum na dzień dzisiejszy byłoby 256MB, znacznie lepiej i bardziej komfortowo jest mieć 512, wszystko co wyżej powinno Wam dać swobodę działania na dużych bankach próbek. Jeszcze kwestia markowych pamięci. Dlaczego warto kupić np. takie Kingstony? Per uno: dożywotnia gwarancja, per duo: takie kości rzadko maja wady techniczne. Uszkodzenia RAM'u ciężko czasem wykryć a taka nie do końca sprawna kość może nawet powodować niestabilność i zawieszanie się systemu. Zanim przejdę do następnego komponentu wspomnę jeszcze o przyszłości RAM'u, otóż jeszcze w tym roku na rynek mają wejść pamięci w nowej technologii DDR2, jeśli uważasz że warto na nie poczekać to będziesz musiał się liczyć ze sporą ich ceną.



Dysk twardy to ważny komponent, w przypadku muzykowania musi on być szybki, a więc 7200rpm (obrotów na minutę) to minimum, nie kupujcie szajsu 5400rpm. Dobrym rozwiązaniem jest też zakup dysków 10000rpm, ale tu już trzeba pójść na wiele kompromisów (głośniejsze, szybciej się grzeją, droższe), moim zdaniem 7200rpm to w sam raz do amatorskiego lepienia dźwięków. Oczywiście dobrze by było gdyby dysk był oparty o interfejs SATA (Serial-ATA) 150 no i był w miarę pojemny (60GB to wystarczająca wartość, ale jeśli będziesz nagrywał wiele śladów naraz warto pokusić się o coś większego). Czasem dobrym rozwiązaniem jest zakup dwóch HDD, jeden na system, programy i jakieś prywatne pliki (tu wystarczy zupełnie 40GB, chyba że posiadasz sporą kolekcje filmów) no i drugi 60 lub więcej GB na projekty muzyczne. I tu uwaga, to jest tylko moje osobiste doświadczenie, ale dyski firmy Samsung nie mile mi się kojarzą, miałem z nimi często awarie, za to wyjątkowo dobrze pracuje mi się z dyskami Seagate (najstarszy dysk jaki mam to Seagate 2.1GB, od ponad sześciu lat nieprzerwanie i bezawaryjnie pracuje u mnie w komputerze).



Karta graficzna, no cóż prawda jest taka że jeśli komputer ma być używany tylko do muzykowania i rzeczy które nie wymagają mocy graficznej to wystarczy jakaś najzwyklejsza (AGP4x-8x, 32-64MB). Jeśli zaś mamy zamiar uruchamiać na niej nowe gry czy pracujemy z programami graficznymi to warto rozejrzeć się za czymś porządniejszym. dobrym rozwiązaniem (aczkolwiek drogim) jest zakup karty obsługującej dwa monitory. Niektóre programy potrafią korzystać z dwóch wyświetlaczy polepszając przy tym komfort pracy, rozwiązanie to jest drogie nie ze względu na kartę, ale dlatego, że trzeba kupić te dwa monitorki a to może być spory wydatek. Podsumowując, Wydaje mi się, że dla muzyka amatora jeden monitor w zupełności wystarczy, nie przesadzajmy :-)



A jak już o monitorach mowa to... 17cali jeśli chodzi o CRT (kineskopowe) to takie minimum, bo na mniejszych będzie się po prostu niewygodnie pracowało. Jeśli chodzi o monitory 17 calowe to warto zwrócić uwagę na to aby przy rozdzielczości 1024x768 obsługiwały odświeżanie ekranu co najmniej 75Hz. Oczywiście im większy monitor tym lepiej, dla 19cali można już użyć wyższych rozdzielczości co zapewni nam większą powierzchnie roboczą a więc i większy komfort pracy. Należy upewnić się że monitor na którym będziemy pracowali obsługuje odświeżanie co najmniej 75Hz dla rozdzielczości w której mamy zamiar pracować, spowoduje to wolniejsze męczenie się oczu. Można jeszcze rozpatrzyć kupno monitorów LCD (płaskich paneli). Jakie są plusy a jakie minusy? Plusy to na pewno: lżejszy, zajmuje mniej miejsca, monitor 17" LCD ma większy obraz niż 17" CRT, nie męczy wzroku, nie wytwarza pola elektromagnetycznego a więc nie powoduje zakłóceń w pobliskich urządzeniach audio. Minusami są: cena często dwu, a nawet trzykrotnie większa niż jego kineskopowy odpowiednik, efekt smużenia co przy filmach i grach będzie wyglądało nieelegancko. Dlatego samemu należy rozpatrzyć wszystkie za i przeciw i wybrać monitor odpowiedni dla siebie. Pamiętajmy że zazwyczaj monitor będzie nam służył przez długie lata.



Karta muzyczna czy jak kto woli dźwiękowa, komponent, który jest dla nas bardzo ważny. Po pierwsze musimy się poważnie zastanowić w jaki sposób mamy muzykować. O co chodzi? Już tłumaczę. Jeśli mamy zamiar nagrywać wielośladowo (np. całą kapelę za jednym zamachem) to musimy zaopatrzyć się w kartę posiadającą wiele wejść audio. Jeśli mamy zamiar tworzyć muzykę tylko w obrębie komputera możemy wybrać model, który ma nieco gorszej jakości przetworniki analogowo-cyfrowe (A/D) i cyfrowo-analogowe (D/A). Jeśli zaś często będziemy nagrywali wokale, czy przetwarzali dźwięk między światem fal i zer i jedynek to warto zwrócić uwagę na dobrej jakości przetworniki. Dziś w sklepach spokojnie można kupić karty oferujące jakość dźwięku 24bit/96KHz, należy oczywiście wcześniej o takich kartach poczytać w jakichś pismach związanych tematycznie z muzykowaniem (EiS, Muzyk), ponieważ często producenci zawyżają parametry swoich urządzeń (tak jak to było w przypadku SB Audigy). Warto zwrócić uwagę na to czy karta wspiera technologię ASIO i czy jest kompatybilna z programami z którymi mamy zamiar pracować. Warto też sprawdzić czy karta obsługuje MIDI, jeśli macie zamiar korzystać z tej technologii, oraz to czy posiada złącza cyfrowe jeśli takowe będą potrzebne. Jeśli chodzi o nagrywanie mikrofonu, to większość kart posiada takie złącze aby podłączyć mic'a ale na karcie znajdują się średniej jakości układy do jego obsługi. Najlepiej wpinać mikrofon przez zewnętrzny przedwzmacniacz lub mikser z tak owym jeśli jest to możliwe. Ludzie rzadko zwracają na to uwagę, ale warto komputer zaopatrzyć w dobry zasilacz, dobry zasilacz nie znaczy tylko mocny (polecam jako absolutne minimum 300W), ale i dobrej firmy, chyba nie chcemy aby nasz sprzęt "poszedł z dymem" z powodu kiepskiego zasilacza. Warto również zaopatrzyć się w listwę przeciwprzepięciową, która nie pozwoli aby skoki napięcia w sieci zniszczyły nasz sprzęt za kilka tysięcy. Jeśli chodzi o myszkę i klawiaturę to zadbajcie tylko aby były dla Was wygodne. Przydałaby się też jakaś nagrywarka CD jeśli chcecie aby Wasze projekty wyszły od Was w postaci Audio CD.



Kupując nowy sprzęt nie należy się śpieszyć, komputery nie są tanie, więc wybór powinien być rozsądny i trafny. Najlepiej pogadać ze znajomym który się na tym zna i może coś podpowiedzieć, nie ufać reklamom producentów tylko poczytać sobie kilka testów w gazetach czy w internecie (http://www.pl.tomshardware.com/). Radziłbym też unikać kupna sprzętu w hipermarketach jeśli to możliwe bo tam zazwyczaj można kupić tylko cos przestarzałego co ciężko "schodzi" z magazynów. To tyle tym razem, mam nadzieję, że ten artykuł choć częściowo pomoże Wam podjąć decyzję przy zakupie komputera do muzyki.

Autor: ZDV-12   Dodano: 22-08-2005 23:39


ReklamaDarmowe ogłoszeniaDMK ProjectelektrotechnikaEmoty, skiny GGForum Komputerowo-MłodzieżoweGry OnlineHotele WarszawaKsiążkiLinux dla początkującychMuzyczny InfoserwisPogotowie Komputerowe WarszawaPrawie wszystko o Fruity LoopsProgram TvStrona środowisk twórczychTechnoSoundTeksty piosenekTibiazakłady bukmacherskieZakłady bukmacherskie
qbs | css | html 4.01 | stat4u
| © BeatsFactory 2002 - 2006 | partnerzy | protected by bowi