ENDORPHINE - Orientalistyka
Witaj Gościu
Profil | Wiadomości [0] | Statystyki | Użytkownicy | Toplista | Regulamin | Kontakt
Rejestracja
newsy » katalog » artyści » strona główna » warsztat » szukaj

 Ogłoszenie 
BeatsFactory Promo 1, ważny temat:

kliknij tutaj -> Promocja artystów z pod znaku BF

BeatsFactory » Forum » Muzyka » Muzyka (poziom: Professional) » [finał] ENDORPHINE - Orientalistyka
 
Piter 
Moderator


Dołączył 7139 dni temu
Posty: 1694
Skąd: Toruń
Punkty: 164
#1 Wiadomość | 2006-07-29, 21:37
[finał] ENDORPHINE - Orientalistyka 
etchnic/world

ENDORPHINE - Orientalistyka

Powiało trochę ze wschodu ;-)
Średnia: 8 
 
 
 
 
Na Targowisku Próżnosci
Wszystko ma swoja cenę
Tu kupisz, sprzedasz, zamienisz
Nawet swoje sumienie
(O.S.)

http://piter.neart.pl/
 
Avell 
Advanced


Orientacja: chłopcy
Dołączyła 6819 dni temu
Posty: 1130
Skąd: Warszawa
Punkty: 134
#2 Wiadomość | 2006-07-29, 22:17 | Oceniła na 7
 
Mam dwie wiadomości, jedną dobrą, drugą złą; od której zacząć? ;)

Hmm... wybaczcie mi szczeroś... To, że chwycę orientalne instrumenty w dłoń nie oznacza, że wytworzę orientalny klimat.
Odczułam pewien chaos własnie klimatyczny w Waszym utworze. Celesta, shakery, skrzypce, flet .... coś mi tu za dużo tego wszystkiego ;)
Mamy tutaj zapach imbiru, czosnku, ale i polskiego schabowego ;) Jeśli wiecie co mam na myśli.
Dodatkowo melodia przewodnia zupełnie nie płynie na tych instrymentach tak , jak w ich ojczystych krajach. Mam wrażenie niepełnego
wykorzystania możliwości intstrumentów.. jeśli wiecie.. o co mi chodzi...

Podoba mi się bardzo dynamiczna strona perkusyjna! Myślałam, że pociągniecie z powerem i usłyszę połączenie orientu i klubowego bitu ;)
W zamian za to usłyszałam Endorphinową "Taczankę" i "Egipt" z elementami "Sad Symphoni" - 3 w jednym ;)

Odczuwam jednak pewną ewolucję muzyczną Endorphiny w tym kawałku :) jestem ciekawa jak to się potoczy. :)
Ocenił na: 7 
 
 
 
 
www.avell.net
 
mr_smok 
~Urlopowicz~


Orientacja: dziewczynki
Dołączył 7137 dni temu
Posty: 140
Skąd: Poznań
Punkty: 7
#3 Wiadomość | 2006-07-30, 19:02
 
gdybym nie wszedl na net to pewnie nie zauwazylbym nowego utworu;-)..... napisze jedynie ze koncert polowy Endorphine byl calkiem udany.gralo nam sie w Kruszwicy wspaniale.....jakby tak zatrzymac czas......Kroniki Marsjanskie zabrzmialy odpowienio.....czy Pit i Ken macie jeszcze GG zainstalowane ?
pozdrawiam
 
 
 
 
 
Mr Smok
Endorphin'owiec
 
Avell 
Advanced


Orientacja: chłopcy
Dołączyła 6819 dni temu
Posty: 1130
Skąd: Warszawa
Punkty: 134
#4 Wiadomość | 2006-07-30, 22:37 | Oceniła na 7
 
Heja Smok! :) Jest jakis dźwiękowy zapis z koncertu?
Ocenił na: 7 
 
 
 
 
www.avell.net
 
Franq 
Advanced


Dołączył 6800 dni temu
Posty: 130
Skąd: Kraków
Punkty: 57
#5 Wiadomość | 2006-07-31, 13:46 | Ocenił na 8
 
W pełni zgadzam sie z Tiffany ze eklektyzm tego utworu sprawia ze ciezko go nazwac stricte orientalnym. W sumie analogia do smaków jest super trafiona. W takiej muzyce sednem sprawy jest dopasowanie barwy istrumentu do melodii. Tutaj jest kompletne przemieszanie. Ba, moim zdaniem na pierwszy plan wybija sie tutaj, mająca niewiele wspólnego z orientem, bardzo "piterowa" gitara basowa (podobna była np w "Its Alive"). Inne instrumenty grają melodyjki a bas "soluje" zagrywki są wzbogacone o bardzo personalny feeling. Z kolei temat przewodni (ten a-h-c!-h,a,g..etc) brzmi mi jakos tak "celtycko" bardziej (podbne zagrywki słyszałem na tradycyjnym festynie pod paryżem) a tutaj ma "wiac od wschodu"...
Powstał więc jakis taki dziwoląg, co nie znaczy, ze nie jest ładny:]. Owszem, jest. Mamy tutaj szereg mini temacików podanych w swietnie ułożonej aranżacji i zgrabnej, zachowawczej acz bardzo trafnej harmonii. Dobór instrumentów, jakkolwiek tworzy wrazenie straszliwego eklektyzmu, jest bardzo przyjemny, mamy tutaj naprawde szeroką paletę barw. Relaksujące, bardzo przyjemne dla ucha, swietnie wykonane. Ale w kategorii "orientalistyki" troche nienaturalne.
Ocenił na: 8 
 
 
 
Im am the Passion..Im am the Warfare. Ill never stop; always constant, accurate and intense..
 
Piter 
Moderator


Dołączył 7139 dni temu
Posty: 1694
Skąd: Toruń
Punkty: 164
#6 Wiadomość | 2006-07-31, 13:55
 
Tytułowanie utworów to u nas sprawa taka.... wtórna Tytuły powstają już po powstaniu utworu. Jak widać w tym przypadku tytuł jest nietrafiony co jest odzwierciedleniem naszej (mojej) niewielkiej wiedzy na ten temat ;-)

Utwór jest jaki jest i cieszę się z takiego jego odbioru natomiast tytuł... hmm.... no po prostu niepotrzebnie, jak widać, postawiłem akcent na orient :-)

Dziękuję bardzo za komentarze w imieniu Endorphine :-)
Średnia: 8 
 
 
 
 
Na Targowisku Próżnosci
Wszystko ma swoja cenę
Tu kupisz, sprzedasz, zamienisz
Nawet swoje sumienie
(O.S.)

http://piter.neart.pl/
 
Avell 
Advanced


Orientacja: chłopcy
Dołączyła 6819 dni temu
Posty: 1130
Skąd: Warszawa
Punkty: 134
#7 Wiadomość | 2006-07-31, 23:34 | Oceniła na 7
 
Mam intymne pytanie do grupy (jeśli nie możecie odpowiedzieć, nie ma sprawy). Czy Smok i Nerious brali udział w tworzeniu
"Orientalistyki"? (nie moge sie doszukać ich łapek) ;)
Ocenił na: 7 
 
 
 
 
www.avell.net
 
Piter 
Moderator


Dołączył 7139 dni temu
Posty: 1694
Skąd: Toruń
Punkty: 164
#8 Wiadomość | 2006-08-01, 07:32
 
Odpowiem cytatem z http://forum.tangerinedream.pl/

Cytat:kiedy Nerious i ja szwedalismy sie muzycznie po Kruszwicy w tem czasie Piter i Kenny splodzili kolejny numerek endorphinkowy,ktory goraco polecam na ochlode ;-)


gdzie "ja" to oczywiście Smok ;-)
Średnia: 8 
 
 
 
 
Na Targowisku Próżnosci
Wszystko ma swoja cenę
Tu kupisz, sprzedasz, zamienisz
Nawet swoje sumienie
(O.S.)

http://piter.neart.pl/
 
mr_smok 
~Urlopowicz~


Orientacja: dziewczynki
Dołączył 7137 dni temu
Posty: 140
Skąd: Poznań
Punkty: 7
#9 Wiadomość | 2006-08-01, 13:15
 
Tiff narazie material z Kruszwicy jest obrabiany przez specow od masteringu....jak bedzie to z pewnoscia poinformuje gdzie i jak dorwac.
Smok nie mial za duzo czasu -wrecz ostatnio ma go w momencie kiedy uropik wezmie(jak w przypadku wyjazdu na jam session w Kruszwicy)w zwiazku z tym nie uczestniczylem w "Orientalistyce".pozdrawiam ;-)
 
 
 
 
 
Mr Smok
Endorphin'owiec
 
Avell 
Advanced


Orientacja: chłopcy
Dołączyła 6819 dni temu
Posty: 1130
Skąd: Warszawa
Punkty: 134
#10 Wiadomość | 2006-08-01, 13:30 | Oceniła na 7
 
W takim razie moje ucho nie zawiodło.
I szczerze Wam napisze, że najlepsze utwory Endorphiny słyszę wówczas, gdy
uczestniczy w nim cała endporfinowa rodzina :]

2006-08-01, 14:33 // Dodano
... bo sie wszyscy razem świetnie dopełniacie :)
Ocenił na: 7 
 
 
 
 
www.avell.net
 
DJ Moralez 



Orientacja: dziewczynki
Dołączył 7148 dni temu
Posty: 63
Skąd: Mierzęcice
Punkty: 13
#11 Wiadomość | 2006-08-13, 10:57
 
Trudno ocenić ten utwór, taki spokojny, nawet miło się tego słucha i napewno ma w sobie coś ale ja nie wystawiam oceny ponieważ troche mało się znam w tym gatunku i żeby nie zaniżać średniej.

Pozdroofka...
 
 
 
 
wstrĘciuch 
Advanced


Orientacja: zwierzątka :P
Dołączył 6967 dni temu
Posty: 313
Skąd: gdańsk
Punkty: 7
#12 Wiadomość | 2006-08-14, 17:32 | Ocenił na 8
 
Avell napisał/a:Mamy tutaj zapach imbiru, czosnku, ale i polskiego schabowego
bym powiedział - bigos nawet :P

nie no żartuję oczywiście, jednak orientalistyka to bardzo polska nazwa i kawałek klimatycznie bardziej nasówa mi na myśl tradycyjnie swojskie akcenty..taka polska muzyka filmowa..o identyfikację z konkretnym okresem się nie pokuszę ;) jednak brzmienia fajne..basik - zapewne Piterowy funkuje jak trzeba..ten efekcik idący na samym początku robi świetne wrażenie..luibię takie :) perkusja też miła..ale chyba nieco za delikatna, przydał by się jakiś cięższy kopniaczek..Budda do mnie nie przemówił, ale utwór podoba mi się i wprawił w dobry nastrój - znaczy się spełnia swą muzyczną misję łagodzenia obyczajów i takich tam :P pzdr
Ocenił na: 8 
 
 
 
 
wstreciuch.go.pl
 
Adix 
Moderator
Adrian Everson


Orientacja: zwierzątka :P
Dołączył 6959 dni temu
Posty: 998
Skąd: Wawa
Punkty: 4
#13 Wiadomość | 2006-08-15, 13:23 | Ocenił na 9
 
Witam Endorfinki... ;)

Oj... już słysze indyjskie klimaty... hehe
Ciekawe połączenie dalekowschodnich instrumentów z beatem zachodu...
Genialna sekcja grana na ... kurcze co to jest.... jak sie nazywa ten instrument... ehhh taki zalatujący szkocją (nie dudy i kobza... a może)... w każdym razie trafiony motyw...
Dzwoneczki przyjemne..
Fleciki też...
Xylofon sie chyba przewinoł tu też...

Ogólnie miło mi sie słuchało... odprężyło mnie to - naprawde !

Dziękuje i pozdrawiam.
Adix
Ocenił na: 9 
 
 
 
 
Przesłuchaj mnie...
1. MYSTERIOUS TIMES (ADIX 2006 RMX)
2. LAST SMILE 2006
3. BLACK SNOW 2006

All servers online... (New Host - Opera)

"It's nice to be important, but it's more important to be nice."
 
jafa 
Novice


Orientacja: dziewczynki
Dołączył 6919 dni temu
Posty: 397
Skąd: Gdynia
Punkty: 226
#14 Wiadomość | 2006-09-09, 07:32 | Ocenił na 8
 
Zachód spotkał się tu ze Wschodem :)
Mimo licznych instrumentów, nadal od samego poczatku czuc ton naszej Zachodniej muzyki i pomyslu na nia ;) Ale klimacik swoj ma i bardzo mi on odpowiada, bardzo przyjemnie sie tego słucha. Uspokaja i nie zmusza do wysyilku (ja to tak potraktowalem)
Wykonanie i melodie sa przepiekne :D

Pozdrawiam!

Aha Adix, ten instrument to sitar :)
Ocenił na: 8 
 
 
 
 
"Sztuka jest niezbędna. Tylko gdybym wiedział do czego."
André Malraux (1901-1976)

www.jafa.altnet.pl
www.rar.dl.pl
 
 
Odpowiedz do tematu
BeatsFactory » Forum » Muzyka » Muzyka (poziom: Professional) » [finał] ENDORPHINE - Orientalistyka

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
qbs | forum: © phpBB by Przemo | stat4u
| © BeatsFactory 2002 - 2024 | partnerzy | protected by bowi