dr JunkStone - 2006-09-29, 15:16 Temat postu: 10 lat miesięcznika Estrada i Studio W październiku miesięcznik Estrada i Studio obchodzi swoje dziesięciolecie. Z tej okazji do rocznicowego numeru zamiast standardowo dołączanej płyty CD dodano krążek DVD zawierający m.in. kompletne roczniki tego pisma z lat 2000-2005, interesujące zestawy pętli i brzmień, kursy obsługi programów muzycznych itp. Sporą część jubileuszowego wydania EiS zajmuje artykuł, w którym redaktorzy i współpracownicy redakcji opisują najciekawsze ich zdaniem instrumenty elektroniczne, sprzęt studyjny i oprogramowanie jakie ukazały się na rynku od 1996 do chwili obecnej, jednocześnie wskazując dziesięć najbardziej znaczących produktów dla branży muzycznej. W jubileuszowym numerze nie zabrakło też wspaniałej nagrody do rozlosowania wśród Czytelników. Jest to warty 3.150 zł program Steinberg Cubase 4, który swą premierę miał dosłownie przed kilkoma dniami. Pierwszy numer miesięcznika Estrada i Studio ukazał się na rynku w październiku 1996 roku i nosił podtytuł „Wokół muzyki”. Wkrótce po debiucie zapadła dość odważna na owe czasy decyzja, by pismo ukazywało się z płytą CD, zawierającą m.in. prezentacje dźwiękowe instrumentów i urządzeń opisywanych w części drukowanej, najnowsze programy muzyczne i materiały dodatkowe związane z publikowanymi artykułami. Na krążku zaczęły się też pojawiać utwory przysyłane do redakcji EiS przez czytelników. Utwory te były recenzowane w ramach działu Przyślij Nam Swoje Demo, wówczas jedynej tego typu rubryki w polskiej prasie. Przez pewien czas Estrada i Studio była wydawana w dwóch wersjach - z płytą i bez płyty, co było efektem sporego zamieszania na rynku prasowym spowodowanego brakiem jednoznacznych uregulowań fiskalnych odnośnie tzw. insertów w postaci płyt. Po kilku miesiącach zdecydowano by pozostawić jedynie wersję z płytą i tak zostało do dzisiaj. Przez cały okres swego istnienia Estrada i Studio regularnie zwiększała objętość. Pierwsze numery miały 64 strony, obecnie pismo ma 164 strony i wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec... W środowisku muzyków, realizatorów i szeroko pojętej branży muzycznej Estrada i Studio uważana jest za tytuł opiniotwórczy. Miesięcznik cieszy się dużym zaufaniem czytelników z uwagi na publikację fachowych testów i przydatnych porad praktycznych oraz zamieszczanie wywiadów z najważniejszymi postaciami polskiej (i nie tylko) sceny muzycznej. Pozycja najpoważniejszego polskiego pisma branży muzycznej sprawia też, że Estrada i Studio jest interesującym medium dla reklamodawców. W każdym numerze miesięcznika swoje reklamy publikuje od 60 do 80 firm, co wśród pism uznawanych za specjalistyczne jest prawdziwym ewenementem. źródło:e-muzyk Nerious - 2006-09-29, 17:46 Dlatego tez zbieram to pismo i jestem z tego zadowolony, ta gazeta czasem wrecz inspiruje:) pozdr ix - 2006-09-29, 17:50 czytam krótko eis ale...naprawdę dobra gazeta... |
