Nerious - 2006-09-20, 16:26 Temat postu: [beta] Endorphine - Kiedy zanika mgła Utworek ktory juz dosc dlugi czas czeka na zakonczenie. Czekamy na wasze sugestie, co dodac ,usunac, poprawic itd. Stylistyka -klasyczne elektroniczne granie pozdr Kiedy zanika mgła (uwaga mocny boom na poczaktu:)) Avell - 2006-09-20, 18:51 Mi się to jako całość podoba, ale brzmienia gryzą moje ucho... Nie jestem fanem takich elektronicznych pianin etc. Parasite - 2006-09-22, 18:40 Temat postu: no to jedziemy... poczatek bardzo sklaniajacy do refleksji ,zamykam oczy i widze jak lece nad jakims oceanem,pianinko takie Aphex'owskie,to ze sztruczne nie gra za bardzo roli jak najbardzij tu pasuje,W sumie sam poczatek bardzo przypomina mi Aphex Twin - ON jesli znasz,fajny pad ja bym go jakos bardziej wypuklil moze podkrec eq na niskich na padzie,duze zmiany,duzo sie dzieje,Ten instrument ktory wchodzi w 2:51 wydaje mi sie ze brzmialby fajniej gdyby bylo wiecej przestrzeni na nim bo w momencie gdy zaczyna grac konczy sie ten atmosferyczny nastroj jaki budowales od poczatq,tak mi sie wydaje,chorki ladnie uspakajaja,no pianino slicznie,i znow APHEX  Ogolnie kawaleczek podoba mi sie ,jest ciekawy,duzo sie w nim dzieje,technicznie wedlug mnie wszystko jest jak najbardziej,ciekawy klimat,mily kawalek.
zbyszekbrzoska - 2006-09-24, 11:07 Początek bardzo przestrzenny to lubie.Gdyzaczyna sie granie na całego, wydaje mi sie że bębny są za bardzo z przodu ( nie za głośno) i one zabrały troszkie przestrzeni? wszystko dzieje sie tak troszkie za nimi nie wiem .Wałek oczywiście ciekawy.Chętnie wysłucham wersji ostatecznej. Pozdro zbyszekbrzoska Nerious - 2006-09-25, 13:58 Dziekuje za sugestie, poprawie a wlasciwie sproboje waszych pomyslow
pozdr |
