Nerious - 2006-06-19, 10:01 Temat postu: [finał] Nerious - Zemsta w Zbroji Utwor inspirowany stara amigowska gra Turrican (szczegolnie druga czescia), to oczywiscie nie remix, tylko inspiracja. Gatunek ..hm niewiem, raczej mieszanka roznych nurtow. Zemsta w zbroji Pozd ZLK - 2006-06-19, 12:35 Początek fajnie, perkusja wchodzi za głośno.... i za plastiokowo, więcej przeszkadzajek, więcej rozmycia, większa kompresja i przede wszystkim inne sample.... Clapy w przejściu nie pasują.. Bass kompletnie do wymiany, taki ruropodobny schemat w dnb nie pasuje. Powinien być raczej ciągły, lub krótki ale wpasowany w bit. W momencie zwolnienia, podoba mi się ułożenie perkusji, ułożenie basu też jest dobre, funkowe melodie są super, ale instrumenty jakich używasz hmmmm to poprostu nie to - plastik, próbujące podrabiać. Trochę nowoczesnego brzmienia Nerious. Mastering i mix jeszcze do dopracowania. Piano za głośno. Bass slap'owy w tym zwolnieniu brzmi źle. Brzmieniowo sięgasz czasów Marka Bilińskiego. Podsumowując - melodyka dobra, kompozycja niezła - choć za dużo improwizacji, brzmienia słabe, mix z masterem do poprawy. Nerious - 2006-06-19, 14:49 No coz, mialo byc oldscholowo 
zbyszekbrzoska - 2006-06-19, 18:20 Witay. Troche tradycyjnych instrumentow  no i jazda... improwizacja? Niechaj i tak bedzie. Improwizacja, zabawa tak to odbieram. Rhodesy twoje, dobra muzyka, moze i stare brzmienia, moze... ale tu jest muzyka. To nie jest walka z muzyką tylko granie muzyki. Może master nie do konca taki... ale osiem spokojnie
pozdro zbyszekbrzoska Avell - 2006-06-19, 21:43 Mi się to kojarzy bardziej z grą "Contra" na Pegasusa 
Druga część lepsza. Nie pasują mi piękne orkiestrowe brzmienia do reszty oldschoolowych dźwięków Może lepiej byłoby zrobić je już w formie jakiegoś mida?
Gitarka jest superowa! Taka jak za dawnych czasów (: Ogólnie utwór troszkę miejscami pusty, ale przypominają mi się dobre czasy  Fajny pomysł ale jeszcze bardziej bym to wszystko zamigowała
Polecam człowieka z MySpace: http://www.myspace.com/elecktronik wstrĘciuch - 2006-06-20, 11:12 hello początek brzmi ładnie, ale nieco znajomo(?)gdy już wchodzi perka zrobił się z tego podkład do czegoś w stylu "polsat sport" z tym, że podłożony chóralnymi padami  szybka przejściówka na pianinku i..no, to mi się zaczyna podobać..te zagrywki troszkę przypominają mi stare klimaty GOA tylko, że powinieneś dać tu więcejprzestrzeni jednak samo brzmienie tegoż instrumentu trafia do mnie jaknajbardziej..myślę, że tylko ten bass 4X4 to nie jest dobry pomysł i zaniża poziom..kiedy zwalniasz, bas jest wiele lepszy.fajne przejście na tomach, ale to co sie dzieje potem nie podeszło mi..wiele się dzieje w tym utworze, nie wiem czy nie ZBYT wiele, bo przez to mam mnóstwo mieszanych uczuć..
ciekawa kompozycja i słychać, że pracochłonna, jednak brzmienie i mastering pozostawiaja wiele do życzenia..ode mnie tyle=6 pzdr Nerious - 2006-06-20, 11:51 Co tu jest nie tak z masteringiem?? Przy masterze wlasnie dlugo siedzialem. Napiscie mi najlepiej w punktach:) Clapsy zaponmialem usunac:P Bass grajacy w 16 oktawami byl zamierzony, brzmi jak brzmi ,gdyz nawiazuje on do oryginalnej muzyki z turricana, podobnie jak inne brzmienia:) DJ PAUL - 2006-06-21, 23:06 Linia bassu troche mi sie nie podoba. Gitarki fajnie nawalaja, ale sa troche za suche, linia perkusyjna tez wkolko taka sama. Ogolnie spoko kawalek i moze sie podobac. Tylko brzmieniowo troche mogloby byc lepiej. adre'n'alin - 2006-06-22, 15:00 Początek zupełnie nie wprowadził mnie w dalszy klimat, który to już totalnie mi nie podszedł. Chociaż faktycznie skojarzenia mam ze starymi gierkami. I jeśli o to chodziło to się udało. Klimat nie mój. Sfera melodyczna też nie "moja". Wykonanie dobre ,jednak sama technika nie wystarczy. Cięzko jest mi oceniać ten utwór. Gdybyś to trochę bardziej "z-amigował" to miałoby to jakiś sens bo było by w okreslonym klimacie i stylu... 2006-06-22, 16:47 // Zeheos A pan zapomniał, ze po kropkach i przecinkach wstawia się spację? Fido - 2006-06-22, 18:10 Powiem ci, że efekt oldschoolowej muzyczki do gierki udało ci się uzyskać. Brzmienia wprawdzie nie są jakieś rewelacyjnie, ale wystarczająco dobre. Bass za bardzo przykrywa linię perkusji i wybija się na pierwszy plan.
No i przyczepię się do smyków. Nie rozstawiłeś ich w panoramie, przez co brzmią jak ni to orkiestra ni to synth. Takie nijakie przez to są bo słychać je, jakby wszyscy wykonawcy siedzieli w jednym miejscu. Albo rozstaw je odpowiednio (I i II skrzypce na lewo, altówki w środku, wiolonczelle i kontrabasy [akurat ich chyba u ciebie nie ma] na prawo), albo zamień na bardziej syntetyczne brzmienie. Jeśli nagrywałeś wszystkie smyki na jednym presecie (strings ensemble lub coś w tym stylu), to po prostu je rozdziel tak, aby każdą nutę z akordu grała inna sekcja. I uwierz mi, rozstawienie w panoramie instrumentów orkiestrowych ma olbrzymi wpływ na realistykę ich brzmienia. Odpal sobie dowolny utwór orkiestrowy i zobaczysz, że smyki są właśnie tak rozstawione w każdym tego typu utworze.
Chóry powinny mieć chyba większy atak, bo wchodzą z pewnym opóźnieniem. I dodałbym też tam głosy tenorowe i ewentualnie basowe. Poza tym brzmią plastikowo.
Akurat w tym utworze bardzo dobrze, że jest mnogość improwizacji, bo z tego co zauważyłem w bardzo wielu utworach z tych starych gier były one stosowane. Utwór fajnie zaaranżowany, słuchacz nie jest cały czas katowany tym w sumie dość męczącym basem i szybką perkusją, tylko w odpowiednim momencie się wycisza, gra dość luźno i swobodnie, po czym wraca do tego co było wcześniej. Pod tym względem nie mam żadnych zastrzeżeń. Mastering, hmm... bas za głośny, za bardzo buczy. Poza tym jest nieźle. No, reverb jest naładowany wszędzie w trochę zbyt dużych ilościach, ale dzięki temu między innymi kawałek ma ten oldschoolowy charakter. |
