Deniz Kasum - 2006-03-04, 10:40 Temat postu: NORTON Witam Kupiłem sobie program antywirusowy NORTONA za około 350zł i oczywiście jak wszystko na moim kompie nie działa. 
Włączyłem skanowanie i patrze 3 wirusy, których nie może on usunąć !  Co mam robić?? Kilka kopów w kompa pomoże?? ![:]](images/smiles/new_yeah.png ":]")
Czy może strzelić mu formata i oddać Nortonka do reklamacji?? diora - 2006-03-04, 12:22 cóż moge powiedzieć.. try before you buy, albo zareklamuj towar.. masz prawo zwrotu DJ_Golem - 2006-03-04, 12:32 Ja bym cos pod DOS'a wzial one wywalaja wszystko. Chyba byl kiedys MKS pod DOS'a. Tez nie moglem usunac a MKS wyrzucil caly syf pozniej juz byle czym doczyscisz w Windzie. Chyba zamiast Nortona lepiej zastosowac Kaspersky'ego. Muli 100 razy bardziej ale czysci tez dosc niezle. BTW nie ten dzial 
Deniz Kasum - 2006-03-04, 12:48 Nie wiem jak w Xp włączyć dosa... 
DJ_Golem - 2006-03-04, 13:05 Akcesoria ---> Wiersz polecen Z tego co pamietam chyba tak sie dalo odpalic MKS'a. A jak nie to ladujesz go na dyskietke, w BIOS'ie ustawiasz zeby pierwsze z dyskietki mielil i powinno tez sie dac. Deniz Kasum - 2006-03-04, 13:24 ok Dzięki.... trza spróbować ZDV-12 - 2006-03-04, 15:50 w XP nie ma DOS'a, to co tam jest to emulator linii poleceń (start-uruchom->cmd->[enter]), jesli nie da się ich usunać to musi być jakis powód, i nie jest to raczej wina nortona (choc antywira winno się instalować na nowy system a nie na taki który już jest zasyfiony a nam przyszło do głowy że można by go odsyfić, ale nie o tym miałem pisać), proponuję odpalić XP w trybie awaryjnym i pod nim przejechać nortonem bo prawdopodobnie chodzi albo o pliki systemowe (wtedy komunikat powinien brzmieć coś w stylu "odmowa dostępu") albo Windows sam sobie przywraca pliki z wirusami myśląć że sa wazne dla jego działania (w tym przypadku należy wyłączyć przywracanie systemu przed skanowaniem) Deniz Kasum - 2006-03-04, 17:37 Aha dzięki za pomoc. Nie muszę wieszać człenia który mi to sprzedał 
Pit - 2006-03-04, 17:55 Hmm ewentualnie zbootuj systemz plyty uinstalacyjnej.. zainfekowane pliki na 99% nie moga zostac usuniete bo sa aktualnie uzywane przez system na ktorym pracujesz.. tryb awaryjny powinien zalatwic sprawe.. choc nie zawsze usuwa on tez spyware.. dlatego najlepiej jest bootowac system z plyty i wybrac "tylko wiersz polecen" ewentualnei mozesz zrobic dyskeitke rozruchowa dla trybu ms-dos.. masz ro w opcjach foramtowania dyskietki.. ogolnie nie poklecam nortona gdyz jest to wileki shit.. jak jzu cos zrobi formata.. (z odlaczona wtyczka sieciowa) i an swiezo zainstalowany system porponuje zone-alarma albo NOD antivirus.. ewentualnie kaspersky ale on tez ma jakies konflikty.. Norton jest straszne pamiecio zerny is trasznie bedie spowalnia prace towjego komputera.. ja bym go odsprzedal komus i zaopatrzyls ie w inny soft.. bo tak naprawde nortonw niczym Ci ine pomoze
Take Care Loominator - 2006-03-06, 08:48 ja robiłem tak Jeśli plik był używany to usuwałem go z działających aplikacji. W necie znajdowałem sobie u kogoś (poprze direct connect) kopię pliku bez wirusa. Jeśli mimo wyłączenia procesu plik nie chce się usunąc zmień mu we właściwościach żeby nie był "tylko do odczytu". To nie zawsze działa , ale zdarza się Adix - 2006-03-06, 16:17 Norton to śmierdząca kupa, nawet po największym przechlaniu takiej nie zwalisz.... Arcavir 2005 lub 2006 i masz po problemie... (tak na marginesie Arcavir jest producentów MKSa)... A co do nortona to moge tylko powiedziec zebys poszedl i rzucil nim w pysk sprzedawcy a potem kazal mu zeżreć pudełko i oczywiście jeszcze dopłacić Ci za uszczerbek na zdrowiu (nerwy związane z zakupem).
Pozdr. Adix Deniz Kasum - 2006-03-06, 16:31 HEHE 
Chyba tak zrobię 
lisi - 2006-03-06, 16:41 ... ja bym proponował wyłączyć "przywracanie systemu" a potem uruchomić kompa w trybie awaryjnym - tylko w nim na 100% usuniesz wiruchy rezydujące na Twoim kompie ... a dlaczego ? bo podczas trybu awaryjnego ładowane są tylko podstawowe zasoby windy xp i żaden wiruch nie zostaje uruchomiony = nie wczyta się do systemu operacyjnego = nie będzie sie namnażał = pozwoli się usunąć, bo nie odpali się jego proces ...
Adix - 2006-03-06, 19:35 lisi... a jesli wirus nadpisze plik explorer.exe ? to co sie wtedy stanie ? Not4uS - 2006-03-06, 19:52 Arcavir 2005 (z licencja na 6 miesiecy) jest dolaczony do najnowszego numeru PC Format Na codzien nie kupuje takich gazet, ale tym razem chyba sie skusze bo chce przetestowac tego antyvira. Cena gazety jedyne 5.50 zl
ZDV-12 - 2006-03-06, 21:46 wtedy należy w trybie awaryjnym usunąć wszelki syf a potem podmienić plik jeśli jest taka mozliwość w trybie tekstowym (z płyty CD XP) lub wykonać naprawę instalacji, w procesie naprawy wszystkie pliki systemowe są nadpisane co spowoduje że wszelkie łatki "będą już nie", tak więc trzeba będzie takze przeprowadzić aktualizację systemu, jeśli chodzi o starsze OS'y takie jak win'ME i wcześniejsze (ale nie z rodziny NT), wystarczy odpalić tryb czysto dosowy (nie okienko) i wgrać plik raz jeszcze poprzez nadpisanie, plik znajduje się w jednym z plików *.cab na płycie instalacyjnej systemu btw. Norton to nie aż taki szit, bez przesady, oczywiście każdy ma swoje gusta, fakt że norton potrafi zamulić ale ja mając Kasperskiego przekonałem się że on też, btw. licencja mi się nidługo kończy i wracam znow do lekkigo AntyVir'a chyba że enter znów sprawi mi niespodziankę bo jednak z Kasperskim nie muszę się martwić że mi jakiś syf wlezie na kompa
Cytrus - 2006-06-05, 17:57 zgadza sie, mam Nortona NIS 2006 - nie wykrył nic, Arca clean znalazł jednego wirusika. Norton tylko pilnuje poczty - antyspam. Wsumie działa mi, ale gdzies czytałem, ze ma taka dolegliwosc , ze na bieżąco sprawdza Fla- i stąd czasem Fl sie wykrzacza, bo pamięci brakuje- nie wiem czy to prawda, ale ktoś radził, ze komp do muzy nie powiniem miec Nortona. To tak na 50% byc może ustawia sie to w opcjach. Taurus Stratus - 2006-06-07, 01:44 Hmmm... Nie bardzo sie z tym zgodze. Mam N na moim notebook'u na ktorym tez mam fl i inne.... Co Mozesz zrobic to ustawic N na nieskanowanie plikow fla i wtedy nie bedzie sie sypal. Inna sprawa ze od NA 2003 zaczelo sie robic nie dobrze z Nortonem. Miesza za duzo w systemie. Najlepszy jest N. Corporate edition i nie ma tych bzdur z "domowej" wersji. fungky - 2006-06-07, 12:30 liqui, spróbuj sciagnac program co sie nazywa po prostu "AntiVir" i uruchom swojego XP w trybie awaryjnym/debugowanie/jakims niepelnym w kazdym razie no i uruchom tego antivira, jest niezly
2006-06-07, 13:30 // Dodano aha, ten programik jest 100% free i nawet sam sie apdejtuje, mialem problem kiedys z jefem no i on go rozwiazal Deniz Kasum - 2006-06-07, 13:39 Chyba po prostu zrobię format... mam za bardzo nawalone wirusów... i nic już dobrze nie działa ;] Cytrus - 2006-06-07, 14:34 Mam Nortona juz 4 rok- 2 lata na starszym kompie Ni 2003 - owszem muli troche,( kiedys sprawdziłem, zabiera ok 40 Mb Ramu) ma sporo tych ustawień w opcjach -( do których nie chce mi sie wchodzić) śledzi każdy progs w tym muze na bieząco hehe , nie wiem po co. Z moich doswiadczeń wynika, że robi wszystko w tle i jakos komp działa. Instrukcja do programu jest denna. Nic z niej nie wynika pożytecznego, chodzi o te szczegóły w opcjach, ale to mój ustawiczny ból- programy sa sprzedawane w Polsce bez pełnych instrukcji i olewani jestesmy. W NIS legalu help nie działa.Mozliwe, ze progs jest dobry , ale obsługa i wsparcie w Polsce jest cieniutkie . Traktuje NIS-a jako automat do antyspamu, zdaje się działa tylko z IE. Kupiłem go dlatego, ze nic sie na kompie nie działo, przez ostatnie 2 lata, znaczy chyba dobry progs. Zmusił mnie do zakupu dodatkowej pamięci Ram to na pewno. ZDV-12 - 2006-06-20, 04:46 Jeśli chcecie kupować antywirusa to polecam Kasperskiego, miałem go na licencji przez rok i nie śmiem na niego złego słowa powiedzieć, jedyny fakt - mulił kompa, ale mój nie jest pierwszej świeżości, natomiast wirusa nie miałem żadnego w OS'ie za jego kadencji. Jeśli chodzi o darmochę to polecam AntyVir'a i AVG |
