Muzyka gości - [Muzyka gości] Braincreator - To Piosenka Na Dobry Początek
Braincreator - 2005-12-25, 15:48 Temat postu: [Muzyka gości] Braincreator - To Piosenka Na Dobry Początekhttp://mp3.wp.pl/i/sciagnij?id=129096 przesuwam obydwa topiki - zdvwstrĘciuch - 2005-12-25, 16:33 siemka
hm..nie wiem jak to oceniać, bo jak dla mnie brzmi to jak trochę bardziej techniczne disco polo..brakuje tu tylko pedziowatych wokali o blondynce, albo o mari magdalenie szczerze mówiąc wolę słuchać muzy bez jakiejkolwiek melodi, niż takiej..niesamowicie przewidywalnej, by nie powiedzieć standardowej
brzmienia są ok, technicznie wykonane bez zarzutu..master też spoko (czyt. brzmi jak naprawdę profesjonalnie wyprodukowane dicho polo)
wstrzymam się od oceniania, bo nie potrafię być obiektywny w tym przypadku..po prostu stul miażdży możliwość uzyskania pozytywnych wrażeń (oczywiście jak dla mnie)
bez urazy stary..jestem pewien, że od innych ludków dostaniesz naprawdę wysokie oceny
pozdrawiam i życzę wesołych (reszty) świąt Braincreator - 2005-12-25, 16:37 nie no potrafię przyjać pokornie każdą krytykę ale tu chyba wyjątek
czy ty słyszałeś kiedyś disco polo? slyszlaes moze commercial trance/dancecore/handsup/club czy jak to jeszcze mozna nazwac? jesli nie to po ch** mi jebi* takie farmazony, widac ze profesjnonalizm 1 klasa jak nawet gatunkow muzyki nie potrafisz odróżnić, pewnie w twoim mniemaniu tune up czy rocco to tez disco polo skad sie biora tacy ludzie omg...wstrĘciuch - 2005-12-25, 16:53 spokojnie Brain
po co te nerwy..w gatunkach, które wymieniłeś tworzy wielu ludzi z BF i pomimo, że nie gustuję w tych klimatach, potrafie podejść do sprawy obiektywnie, a tu niestety nie nic nie poradzę..takie jest moje zdanie, a forum jest po to, by je wyrazić..i nie zawsze wszystkim się to musi podobać..
nie pisz mi o odróżnianiu gatunków, bo określenie "disco polo" jest metaforą
nie chciałem Cie urazić w żaden sposób, a jeśli tak się stało, to przepraszam
pzdr
[ Dodano: 2005-12-25, 16:54 ]
z p666iekła rodem Braincreator - 2005-12-25, 16:58
skąd ja niby mam wiedzieć kiedy używasz metafory, ja potrafie przyjac kazda krytyke, mogles napisac ze po prostu ci sie ten kawalek nie podoba, bo wszystko CI sie nie podoba i bym to przyjął, ale bez przeady znowuż, że to jest disco polo..;/ , ale skoro to była metafora.. no to jest ok ;]
i tez nie chce tu nikogo urazić
pozdrowstrĘciuch - 2005-12-25, 17:05
mogles napisac ze po prostu ci sie ten kawalek nie podoba
to by było mało wstrętne..wiesz - ksywka zobowiązuje
dobra, koniec żartów, sory za te wulgaryzmy(disco polo)..też bym się wpienił, na Twoim miejscu, ale tak mi sie skojarzyło, a że jestem dość spontanicznym człowiekiem, odbiło sie to natychmiast na mojej klawiaturze..na przyszłoś będę starał się bardziej panować nad emocjami Braincreator - 2005-12-25, 17:10
mogles napisac ze po prostu ci sie ten kawalek nie podoba
to by było mało wstrętne..wiesz - ksywka zobowiązuje
dobra, koniec żartów, sory za te wulgaryzmy(disco polo)..też bym się wpienił, na Twoim miejscu, ale tak mi sie skojarzyło, a że jestem dość spontanicznym człowiekiem, odbiło sie to natychmiast na mojej klawiaturze..na przyszłoś będę starał się bardziej panować nad emocjami
lol
noł problem .. każdemu sie może wymsknąć lookup - 2005-12-29, 16:57 siema brain
widze ze ostra wymiana zdań
dobra teraz moja ocenka ....
fajna perka ... szkoda ze bez bonga no ale nie można mieć wszystkiego .... .... fajne dospiewki (wokale) ... bass... hmm ułożenie klasyczne ... zawsze sie zastanawiałem dlaczego w takich gatunkach zawsze praktycznie jest takie samo ułożenie basu .... co do melodi ...no ułozenie bardzo fajne melodyjak nawet jest mnie wstanie ruszyć ale synthy które wykożystałeś do jej zagrania to już niebardzo ... pachnie mi to eastclubersami a szkoda ...starsznie nie lubie takich synthów .....
ogólnie kawałek technicznie na bardzo wysokim poziomie .... widać ogrom pracy który włożyłeś w kawałek ... za to duzy respect ..... za techniczną strone kawałka dostał byś odemnie 9/10 ... ale za ogólne wrażenie tylko 6/10
pozdróweczka dotmod - 2005-12-29, 18:58 Ja bym się tak nie rozpływał nad stroną techniczną bo master jest zauważalnie przesterowany, w paru miejscach aż pierd***. Natomiast co prawda de gustibus non est disputandum czy jakoś tam ale niestety Twoje kawałki to dla mnie to właśnie typowy przykład tego o czym jest mowa w Manifeście. Mogę mieć jedynie nadzieję że przynajmniej robisz je z potrzeby serca...
EDIT: przecież tam nie było brzydkiego słowa, czemu cenzura wycięła. Chodziło o gazy jakby kto myślał że co innego Avell - 2005-12-30, 00:06 W takim razie ja powiem prosto z mostu:
-nie podoba mi się taka muzyka
-nie podobają mi się te przesterowania
- totalnie nie kumam tego chaosu w środku kawałka, sorry men, ale co to w ogóle za jeden wielki szum?
-nic nowego do świata muzyki nie wnosisz tym kawałkiem.
-podobają mi się niektóre wejścia bitami
-wstawki z wokalami przypominają mi początki gry w paintbolla
-utworek jest optymistyczny
Tyle od siebie. Przykro mi, że za wiele napisać nei potrafię. Ale nie znajduję tutaj nic dla siebie.ZLK - 2005-12-30, 01:23 utwór bzyczy jak mucha... te wstawki wokalu ni przypiął ni wypiął, czy one nie są przypadkiem żywcem z FL? bo jakieś znajome mi się wydają. Tematyka utworu jest mandarynkowo-disco-cukierkowo-polowa. Nie zachęciłeś mnie, żebym sobie posłuchał innych Twoich produkcji...
Nie widzę pozytywnych aspektów.... no może kompozycja jako-taka nie jest nudna.
Ja nie lubie tego gatunku i po usłyszeniu tej łupanki nadal się do niego nie przekonuję.
Polecę tutaj troche KJ'em i powiem "Sorry Man" powtarzając po Tiffany