DjYork - 2004-11-08, 14:27 Temat postu: Ciekawostka....Wczoraj czytałem posta ze zespół PRODIGY swój nowy kawałek GIRLS wykonywał nie Hardware'owo, tylko na sofcie.............Jak wam powiem na jakim to padniecie, mi opadła kopara, od zawsze byłem fanem PROGIDY i widziałem jaki sprzet mieli, a zrezygnowali z tego dla REASON'a 2.5 + Cubase SX i kilka fajnych VST. Swiat sie zmienia, i to jest piekne że ludzie zaczynają wierzyć w soft Braincreator - 2004-11-08, 14:36 ooo to ciekaw jestem tego kawałka, ciekawe czy chłopaki beda trzymac poziom również na sofcie D-Bass - 2004-11-08, 15:42
W sumie to nie do końca "chłopaki", obecnie tylko Liam Howlett robi muzę Prodigy, Maxim Reality i Keith Flint udzielają się tylko na koncertach.DJ_Golem - 2004-11-08, 19:32 No ciekawe, ciekawe. Musze wiec kawalka posluchac. Mowisz Yorku ze na Reasonie m.in. Jak odslucham dam komenta JTM - 2004-11-08, 23:14 Ja jednak jestem zdania ze soft jednak pozostanie softem i nie wiem czy kiedys dorówna profesjonalnym sprzętom hardware.qbs - 2004-11-08, 23:15 heh troche osobiscie gadalem z Marciem Dienewaldem (Star Wash, 2 Club itp) i on twardo mowil ze robi na cubasie. hehe wiec nie zdziwie sie jak taki atb jedzie na magix studio JTM - 2004-11-08, 23:20 Raczej nie. ATB i Ci Inni posiadaja własne studia. qbs - 2004-11-08, 23:43 kiedys byl teledysk bodajze trance allstars i tam ladnie mellow-d napierniczal wlasnie na magixie w naprawde imponujacym studio JTM - 2004-11-08, 23:50 Prosze bardzo http://www.nasza.strefa.p...tbgaleria1.html
lookup - 2004-11-09, 00:02 Temat postu: nie...nie trzeba mieć profesjonalnego studia żeby tworzyć zaje...fajne rzeczy JTM - 2004-11-09, 00:06 No nie trzeba. Przykładem jest Fruity loops qbs - 2004-11-09, 00:20 a mi tam jakos flp nie starcza - mam namysli skrobanie masteringu ktory zeby dopiescic trzeba miec potwora a nie kompa JTM - 2004-11-09, 00:38 Mi narazie wystarcza i raczej sie nie przezucam na nic innego. Chyba ze sprzet hardwere ale to nie predko qbs - 2004-11-09, 00:49 mi tez sie marzy jakies cudo w postaci syntezatora , ale brak $$$ Taurus Stratus - 2004-11-09, 01:56
Najtanszy z lepszych Rolandow kosztuje "tylko" $4000.00 CAD. A ja caly czas zbieram na baniaki electroniczne i juz niedlugo.......
Pozdrawiam
KJJTM - 2004-11-09, 10:02 Taurus składasz własne studio
Jaki model chcesz kupic?DJ_Golem - 2004-11-09, 12:06 Wow niezle Taurusku
A ja tam jednak zostaje przy Reasonie. On dla mnie rzadzi Taurus Stratus - 2004-11-09, 14:59
Mini studio juz mam ale wlasnie brakuje mi perkusji - bo to co na software/automacie mozna zrobic to czasem nie wystarcza. Potrzebuje sie poza tym wyzyc .
Co do modelu to mam pare na oku ale to bedzie zalezalo od kasy . Najbardzie podchodzi mi Yamaha DTXtreme III, ma werbel, 4kociolki, 2 talerze i moge podlaczyc podwojna stope
Albo Roland V series.
A najwazniejsze to to ze moge grac na pelny regulator i nikt nie slyszy bo idzie na sluchawki
Pozdrawiam
KJ
[ Dodano: 2004-11-09, 9:02 am ]
Reason moze byc tyle ze jak wspomnialem czasem nie wystarcza.
KJJTM - 2004-11-09, 21:38 No to super bedziesz miał sprzęcior. Teraz tylko pomysłów potrzeba i mozna tworzyc cZuLi - 2004-11-10, 13:54 TaurusStratus teraz to bedziesz miał sprzęt i tylko do sukcesu brakuje ci jakiejś genialnej idei na utworek.
cZuLi Taurus Stratus - 2004-11-10, 16:09
Sprzetu jeszcze calego nie mam i niewiem kiedy bedzie ( kasa$ = perkusja = )
A co do generalnego pomyslu to juz mam tylko malo ludzi jeszcze wie no i nie wszystkim dogadza styl .
Pozdrowka
KJFido - 2004-11-10, 17:11 Ech, też chętnie bym sobie zorganizował jakieś mini-studio... ale na razie to jest możliwe jedynie w sferze marzeń. Póki co muszę się zadowolić Reasonem. DJ_Golem - 2004-11-10, 20:47 Mi tam Taurusku Twoj styl odpowiada DIAGNOSTICK - 2004-11-11, 02:17 heheheh wiesz sie nie dziwie bo sam uzywam reasona 2.5 i lepszego programu nie widizałem a jeszce jak podepną pod reasona cubasa to wowow nieograniczone mozliwosci mini studio cZuLi - 2004-11-11, 09:55 Ja jakośc próbuje na FL i nie mam narazie zamiaru przesiadas się na Reasona bo z wyglądu to troche trudne............
cZuLi DJ_Golem - 2004-11-11, 13:21
Przeciez nie chodzi o wyglad. Ja na poczatku czytalem instrukcje, zeby obadac o co chodzi i sie oplacilo a teraz wg mnie na Reasonie latwiej cokolwiek zrobic niz na FL.JTM - 2004-11-11, 14:29
Taurus to sa własnie gusta i gusciki nigdy wszystkim nie dogodzisz. Cali Inc. - 2004-11-11, 15:39 ja nie wyobrazam sobie robic muzy na innym programie anizeli w Reasonie...do FL ostatnio zajrzalem i nie moge sie tam polapac:/ nic tam nie widze co i jak...nie wiem czemu...nie chce mi sie juz nawet...Reeason mi wystarcza w zupelnosci:)qbs - 2004-11-11, 22:31 dla mnie reason jest jak magix ostatnio sie pobawilem i nie mam do niego przkonania jedynie dzwieki ma fajne (bo inne niz na fls) w sumie z wszystkich programow jakie uzywalem najbardziej mi podszeld cubase (oraz cubasis) a pozniej flp, magix studio i pozniej reason i buzz. jednak zeby uzywac cubase trzeba naprawde kupe siedziec nad nim, a mi sie nie chce tak szczerze powiem.DJ_Golem - 2004-11-12, 13:57 Ja Cubase nie czaje zbytnio. Magix jest dla mnie lipny. FL mi nie siadl za bardzo. Buzza nie probowalem, wiec Reason dla mnie rzadzi Pafcio - 2004-11-17, 12:59 ostatnio cos tlumaczylem vmc na frutku, to nie moglem sie polapac co gdzie jest, dla mnie reason tez jest prostszy w obsludze + mozliwosci pospinanaia kablami ze np mozna walnac z jednego instrumentu na kanal lewy deley np 4 a na drugi kanal zupelnie cos innego - czasem niezle efekty mozna uzyskac dzieki temu
faktem jest ze trzeba miec pomysl + umiejetnosc wykorzystania danego sprzetu i ciut czasu na dlubanieJTM - 2004-11-17, 23:56 Fruity Loops rządzi. Kocham tę truskaweczke. Bass Addicted - 2004-11-18, 14:30 Ja Reasona lubie Nie jest najtrudniejszy [obmacanie zajelo mi okolo 2 miechow] a mozliwosci ma niezle choc czasem wkurza ograniczenie do dwoch syntezatorow [malstrom jest miodny ] dwoch samplerow kilku efektow i redruma. Mimo to powoli ucze sie z malstroma wyciskac to co chce..... o tego kilka efektow i mozna sie bawic.
Pod wzgledem zasobu instrumentow powala mnie buzz. Soft jest darmowy i ma duza ilosc maszyn. Problem w tym ze trudno jest w nim "zautomatyzowac" maszyny bo trzeba pisac w heksacecymalu pozycje suwakow [jak dla mnie to zajmuje za duzo czasu i pomysl ucieka z glowy, nie wiesz co chciales na poczatku osiagnac]. Mozna niby tez nagrywac ale nie polecam bawienia sie myszka w suwaki strata czasu. Za to duzy plus ma u mnie buzz z okazji reverb'ow .... sa na prawde niesamowite
FL pamietam z poczatkow mojego zainteresowania muzyka ale nie zrobil na mnie wrazenia [tamta wersja] teraz z tego co wiem wiele sie w nim zmienilo ale dla mnie to bardziej gadzet niz studio. Na temat magix'a wole nic nie mowic, bo jeszcze kogos uraze a nie o to tutaj chodzi. Moze to tez sprawa wersji, bo mowie o jednym z pierwszych, ktory w ogole wyszedl, ale dla mnie to syf......
Jezeli chodzi o Podigy to faktycznie muze robi tylko Liam A ze sie przesiedli na soft coz ..... moze im sie znudzilo latanie od jednej maszyny do drugiej .... w kompie to jakos logiczniej wszystko jest ulozone. Jezeli chodzi o Cubase VST + Reason 2,5 to raczej poziom utrzymaja bo jedyna zmiana bedzie sposob edycji, mozliwosci raczej sie nie zmniejsza [przynajmniej nie znacznie]
[ Dodano: 2004-11-18, 14:45 ]
Czy prostszy to nie wiem..... ale wiem jedno sprobuj cos zagrac na subtractorze albo malstrom'ie [najlepiej dluuuugie dziweki:)] pusci to przez vocoder. Modulate vocodera podlacz do jakiejs szybkiej perki i podkrec HF Emph [bedzie glosniej]. Teraz mozna fajnie sie pobawic np. decay'em na vocoderze i kilka inncych mozliwosci tez jest
Uwielbiiam wymyslac jakies polaczenia [to u gory jest banalne ale sa tez i ciekawsze ] i kominowac z tym co mozna przez co i jakim kablem tylko ze czasami to jak sie zapatrze w taki "zestaw" to go naduzywam i zaczynam sie ograniczac